Postanowienia 2015? bitch, please!

Haha Magnus Where Have You Been?? Wo warst Du? Cokolwiek. Bloger 2014! Samozwańczy… to już kolejny rok, heh dwa wpisy wciągu 12 miesięcy, no albo jestem tak leniwy albo po prostu bardzo długo siedzę nad jednym wpisem, odpowiedz sobie sam ;D. heh wreszcie jak człowiek cywilizowany mam dostęp do klawiatury. Wreszcie znowu mogę wylewać to, co mi siedzi w głowie na strony tego bloga przez małe h. Im back jak Power, gra słów lub paplanina.

To mówisz Janie, że nieubłaganie zbliża się rok 2015? Czas podsumowań i rozliczeń, nowych postanowień i wyrzeczeń… tia kur… już tyle razy obiecywałem sobie… koniec z alkoholem, imprezami i awanturami pod wpływem… i co? I nic. Dalej to samo. Jednak jest jakaś moc w tym wejściu w nowy rok. Do tego stopnia, że dzisiaj na śniadanie zjadłem biały serek i łososia, początek nowej diety? bitch, please!
Maksymalnie pierwsze dwa tygodnie, jako/tako utrzymam w ryzach wszystkie postanowienia. Potem wrócą stare nawyki heh. A chciałbym być przykładem, wzorem, żebyś drogi czytelniku czytając ten wpis pomyślał: skoro on też może, to czemu i ja miałbym/miałabym nie spróbować?! No niestety, ja też mam z tym problem. A to chyba nie przystoi samcowi alpha. I tak, miała być herbatka -jest kieliszek taniego wina, w dodatku z Niemiec. Bleh.

Skoro nie zaczyna się zdania od Więc… nie pozostało mi nic innego jak złożyć życzenia. Nie wiem może też tak masz, że im więcej lat przybywa, tym mniej chce się świętować tego sylwestra… może po prostu uświadamiam sobie, że kolejny rok za mną. Następny pewnie będzie lepszy bla bla irytujące są te życzenia, od 10 lat ciągle to samo, wigilia-zdrowia szczęścia pomyślności i pieniędzy… żony i dzieci. Trochę to śmieszne jak masz pieniądze, zdrowie a ludzie klepią dalej te regułki. Ale spoko pewnie chodzi o dobre intencje.

No to drogi czytelniku, zdrowia szczęścia i pomyślności, aby ten nowy rok był normalny, spokojny bezstresowy, obfitujący w pewność jutra i tego, że jest dobrze a będzie jeszcze lepiej. Poleciałem, co? Mam kilka planów na 2015 sam jestem ciekawy, co z tego uda mi się zrealizować! Może częściej pisać na blogu? haha

2 myśli w temacie “Postanowienia 2015? bitch, please!

  1. No ktoś tu powinien pisać częściej niż dwa razy do roku! 🙂 Tego życzę Ci w 2015!

Dodaj komentarz